|

|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Georgia
Administrator - Królowa Podjarki
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:18, 27 Sie 2009 Temat postu: Drużyna Asów po latach - rozdział VIII NOWY! 14.04! |
|
|
Ok, wracam z nowym tworem. Jest on .. załosny i w ogóle ale wena miałam Opowiada o losach Drużyny Asów po upływie czasu itp... Planowałam jedną część ale KTOŚ ( nie Poppy, nie mówię tutaj o tobie, wcale..) poganiał mnie i będą dwie krótsze części. Albo trzy. O ile ktoś będzie to czytał w co wątpie xD
Teskt ma błędy.
Teskt pisany kursywą to myśli bohaterki, jak coś.
ROZDZIAŁ PIERWSZY:
Cholera, działaj. No, błagam cię, działaj!!! Waliłam rękami o kierownicę samochodu, który ledwo działał. No – właściwie to przestał działać. Dlaczego akurat teraz – pomyślałam z rozpaczą. - Ta cała Jasmine i tak może mi przysporzyć masę kłopotów a to auto nie chce odpalić! Jutro koniecznie muszę pogadać o tym z Davem… Uhh, ale to będzie oznaczało wizytę w jego biurze. Rusz się, proszę… Błagałam, gdy nagle samochód zapalił. Dzięki ci Boże! A jednak istniejesz! Szybko wyjechałam sprzed redakcji i ruszyłam ulicami Londynu wprost do restauracji „Orrery”. Pasma długich, blond włosów opadały mi na oczy, kiedy jedną ręką szukałam potrzebnych dokumentów. Jak ona miała na nazwisko?! Grzebałam w stosie papierów na sąsiednim siedzeniu, usiłując znaleźć te prawdziwe i jednocześnie nie zginąć. Są! Chwyciłam odpowiednią teczkę i niemal od razu skręciłam w uliczkę wiodącą na parking knajpki. Bywałam tu już wcześniej i nie za bardzo lubiłam ten lokal. Nie chodziło o ceny, bo to na szczęście nie ja regulowałam rachunki, tylko szef – na takie okazje mieliśmy specjalne karty – ale o snobistyczną atmosferę jaka tam panowała. Kelnerki miały takie miny, jakbym co najmniej zabiła im rodziców a sami klienci zawszy byli tacy … nadęci. Po ich twarzach widać było jak bardzo czują się lepsi od innych.
Wyszłam z auta, które wyraźnie różniło się od innych zgromadzonych tutaj samochodów. Jednak ja wypadałam lepiej niż mój wóz – to była część mojej pracy. Zwiewna, bladoróżowa sukienka do kolan i czarne buty na wysokim obcasie wyglądały na mnie bardzo dobrze i pasowały do tutejszych klimatów. Chwyciłam torebkę, w której z trudem upchałam kosmetyczkę, dyktafon i zeszyt i długopis bo nigdy nie było wiadomo czy rozmowa będzie nagrywana, czy konieczne będą notatki.
Trzymając dokumenty i torebkę, pewnym krokiem weszłam do lokalu, wciąż przeglądając papiery, gdyż nie miałam wcześniej czasu. Tą sprawą miał zająć się ktoś inny, jednak w ostatniej chwili zrezygnował.
Przede mną zauważyłam buty na płaskim obcasie co oznaczało, że podeszła do mnie jakaś kobieta z obsługi.
- Georgia Nicolson, rezerwacja przy stoliku pani Jasminy Morrison.
- Stolik numer sześć, pod oknem. Zaprowadzić?
- Nie, sama trafię – odparłam, nie podnosząc wzroku znad notatek. Nauczyłam się już, że w takich miejscach zbytnia uprzejmość jest odbierana inaczej niż powinna.
Drogę znałam właściwie na pamięć, bo zazwyczaj siedziałam przy tym stoliku. Ze znajomymi czy w pracy.
Kiedy czułam, że doszłam do właściwego miejsca zaczęłam, mówić nadal z nosem w dokumentach.
- Dzień dobry, pani Morrison. Wiem, że spodziewała się pani, mojego kolegi, ale … - przerwałam i podniosłam wzrok na ta kobietę. – O-mój-Boże- szepnęłam i wypuściłam teczkę z rąk. Upadła z głuchym plasknięciem na podłogę. Natychmiast się zreflektowałam, podniosłam ją i zaczęłam mówić od nowa.
- Bardzo panią przepraszam za to, ale strasznie mi kogoś pani przypomina. W każdym razie nazywam Georgia Nicolson i … - wyrzucałam z siebie słowa z zawrotną prędkością, kiedy to mi przerwano.
- O…mój…Boże… - tym razem to ona dukała i przypominała mnie sprzed kilku chwil. – Nie wierzę! Gee! – wrzasnęła i rzuciła mi się na szyję. Za zdziwieniem poklepałam ją lekko po plecach, po czym odsunęłam się i powiedziałam:
- Przepraszam, ale nie bardzo rozumiem…
- Georgia, to ja. Jas!*– wykrzyknęła.
Otworzyłam szeroko oczy i stałam jak zamurowana. Powoli czułam napływające łzy pod powiekami i mimowolnie,tym razem to ja ją mocno uściskałam.
Usiadłyśmy do stołu i położyłyśmy dłonie na stole, jednak zaraz szybko się za nie złapałyśmy.
- Opowiadaj – rzuciła.
- Nie, ty pierwsza.
- Kurczę, Gee, jesteś teraz dziennikarką? Nieźle… Miałaś szczęście, że po studiach udało ci się znaleźć pracę w zawodzie.
- Tak, wiem. I mimo, że czasami jest okropnie, nie narzekam. A jak u ciebie? Czytałam, że jesteś aktywną działaczką Greenpeace?**
- Tak, zawsze miałam obsesję na tym punkcie. A poza tym szukam pracy. Ale po ochronie środowiska nie tak łatwo coś znaleźć…
- Nawet mi nie mów… Okropnie się namęczyłam szukając zajęcia ale mój, a właściwie nasz, dobry znajomy i załatwił mi miejsce w redakcji lokalnej gazety.
- Nasz? Mów kto to!
- Nie chcesz wiedzieć.
Westchnęłam. I tak bym jej powiedziała…
- Ok, więc jest to … Dave Jajcarz.
- Ten Dave? Ten z którym tyle razy się całowałaś, który zdradził Ell..
- Tak ten, Jas. Zamknij się już.
Dziewczyna zachichotała cicho.
- O tak, stara, dobra Georgia!
- Ej, no. Nie taka stara!
Zaśmiałyśmy się głośno, obie.
- Ale ty się zmieniłaś, Gee.
- Wiem. Zawsze chciałam mieć blond włosy i wreszcie mam. I nawet nie wiesz ile czasu zajmuje mi doprowadzenie ich do tego by były całkowicie proste.
- Pamiętam jak kiedyś zrobiłaś sobie blond pasemko i potem zostało ci w dłoni.
- Nawet mi nie przypominaj. To była najbardziej żenująca sytuacja w moim życiu.
- Serio? A gorsze nie było to jak Sven postawił cię na stole Dylanów albo jak całowałaś się w krzakach a Chłopakiem-Robalem?
- Zamknij się pani – pamięć –operacyjna. Ale to były świetne czasy..
- Dokładnie – westchnęła. – Masz jakiś kontakt z Drużyną?
- Nie. Z żadną. Czasem cholernie mi ich brakuje…
_____________
* Jasmine Morrison – Jas. W książce nie było podane jej nazwisko więc.. wymyśliłam sobie xD
** Greenpeace – międzynarodowa organizacja pozarządowa, znana jako Fundacja Greenpeace – została założona w roku 1971 w Vancouver w Kanadzie by przeciwstawić się amerykańskim próbom jądrowym na Alasce. Obecnie organizacja ta działa na rzecz ochrony środowiska naturalnego. Greenpeace posiada 28 biur i prowadzi działalność w 42 krajach na całym świecie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Georgia dnia Śro 21:25, 14 Kwi 2010, w całości zmieniany 9 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Poppy
Moderator - Mistrz Podjarki
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Czw 22:26, 27 Sie 2009 Temat postu: Re: Drużyna Asów po latach |
|
|
Georgia napisał: | Planowałam jedną część ale KTOŚ ( nie Poppy, nie mówię tutaj o tobie, wcale..) poganiał mnie i będą dwie krótsze części. |
nie ma za co
tekst boski <3
cudowny *.*
więcej więcej więcej
brakowało mi aby tego
żeby Ge zostawiła samochód na luzie (tj nie zaciągnęła ręcznego) z roztargnienia
bo to by do niej pasowało
a tak to perfekt! <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosie
Członkini Drużyny Asów
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja Cię znam? :)
|
Wysłany: Czw 22:30, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Masakra, Ty naprawdę umiesz pisać, dziewczyno. ;] Bardzo mi się podobało, tylko hmm... nie chcę nawet myśleć, że Jas i Gee stracą potem kontakt. :<
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
anemone
Moderator - Mistrz Podjarki
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań/Tokio-3
|
Wysłany: Pią 1:04, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A co z relacją Jas+Tom? Mam nadzieję że nie będą rozdzieleni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sylwetsien
Ogólna Podjarka
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczytno
|
Wysłany: Pią 10:58, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm... podoba mi się : )
fajny pomysł na opowiadanie, myślę, ze nie zakończy się w 3 odcinkach! Ładnie napisane, lekkim stylem. I tak jak Ane chcę widzeć Toma i Jas i gromadkę dzieci : D
I znowu będzie Bóg Seksu i Dave? U-łaaa. Oby!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rachel
Kosmiczna Podjarka
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z daleka ;)
|
Wysłany: Sob 11:21, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A co z relacjami Gee/Boski Dave/Robbie/Masimo ?? Dokładnie w tej kolejności Koniecznie napisz więcej,bo to jest mega czadowe !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
anemone
Moderator - Mistrz Podjarki
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań/Tokio-3
|
Wysłany: Sob 19:27, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Coś czuję że tutaj pojawią się tylko relacje Gee-Dave.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Georgia
Administrator - Królowa Podjarki
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:55, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nic wam nie powiem
Kolejna część może być dzisiaj, jak ją skończę.. mam już połowę xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Poppy
Moderator - Mistrz Podjarki
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Sob 21:05, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
pisz pisz pisz będę cię motywować xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosie
Członkini Drużyny Asów
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja Cię znam? :)
|
Wysłany: Sob 22:30, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Poppy napisał: | pisz pisz pisz będę cię motywować xD |
przeczytałam, że wymiotować xD
no piszże, ja chcę poczytać!!! ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sylwetsien
Ogólna Podjarka
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczytno
|
Wysłany: Nie 15:49, 30 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ja też przyłączam się do grona motywujących, ostatnio sobie tak myślałam, że fajnie by było, gdyby Gee np. zaczęła flirtować z np. Davem i już wszystko by się ładnie układało, to tą piękną sielankę mogłoby przerwać wkroczenie Boga Seksu : DDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Poppy
Moderator - Mistrz Podjarki
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Nie 17:55, 30 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
właśnie Robby powinien zawalczyć o G!
D jest boski i kochany i w ogóle <3
ale Robby tez xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosie
Członkini Drużyny Asów
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja Cię znam? :)
|
Wysłany: Nie 20:40, 30 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Powinni się o nią pobić i jeszcze sto lat o nią walczyć ;d bo jest fajna i zasługuje na uznanie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
anemone
Moderator - Mistrz Podjarki
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań/Tokio-3
|
Wysłany: Wto 21:50, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Taaak! Ale Robbie ma w końcu oczywiście wygrać bo pod jej wpływem będzie więcej żartował i w ogóle będzie cudowny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

|