Drużyna Asów po latach - rozdział VIII NOWY! 14.04!

Poppy

xD własnie własnie xD'
Roro chodz napiszemy coś xD'i bedziemy wszystkich w niepewnosci trzymac

Sylwetsien

o ja! o ja! maaamo! no w takim momencie?! w takim?! jak mogłaś?!
aż mi ciśnienie podskoczyło! : D
w pierwszej chwili myślałam, że to Masimo tam będzie stał. nie wiem czemu. XD
ale teraz myślę, że BS. < 333333333

Mary.

Swietne < 3 Przyjemnie się czyta, ale dlaczego takie krótkie i tylko dwa rozdziały ? Czekam na trzecią część! : D

Poppy

eeee nicht masimo sux xD
ja myslałam ze albo Dave albo BS xD

Sylwetsien

oj tam nicht od razu Very Happy

Włoski Rumak czasem się przydaje. xDDDDDD
no ale sama nie wiem, czemu miałam taką "wizję" w trakcie czytania. ; pp

Poppy

ale w ogóle Tom nie przepadał chyba za M xD

Georgia

Kolejna część Smile

Mam nadzieję, że będzie się podobać Very Happy

Krótko. Nawet bardzo Razz

Ale na więcej nie mam czasu.. I dodałabym później... Sad

Błędy!

RODZIAŁ TRZECI:

Teatralnym gestem wplotłam sobie ręce we włosy, jednocześnie ciągnąc za nie, licząc, że odrobina bólu otrzeźwi mnie. Bo zdecydowanie tego potrzebowałam.
W progu mojego domu, opierając się nonszalancko o drzwi stał najpiękniejszy mężczyzna jakiego kiedykolwiek widziałam. Blond włosy, przenikliwie niebieskie oczy, idealnie wykrojone usta i śladowe ilości zarostu. Nagle usta rozciągnęły się w uśmiechu a ich właściciel zaczął iść w moją stronę. Przytulił mnie, podnosząc do góry. Uścisk trwał na tyle długo, że zdążyłam policzyć do dziesięciu i pomachać kilka razy nogami.
- Georgia, tyle czasu! – zawołał, odstawiwszy mnie wreszcie na ziemię.
- O tak… kiedy ja cię ostatnio widziałam? Czekaj, czekaj… Miałamszesnaście lat, nie? Co się potem z tobą stało? – zapytałam. Po jego twarzy przebiegł dziwny cień, więc dodałam szybko: Zresztą nieważne. Porozmawiamy o tym potem, wchodź do środka. – zakończyłam zdanie atrakcyjnym uśmiechem z językiem za zębami.
Robbie odwrócił się i wszedł do salonu gdzie Jas z Tomem mocowali się z butelką szampana. Jazzy oderwała się na chwilę od tego jakże pasjonującego zajęcia i podeszła do mnie.
- I jak Gee? Podoba ci się moja niespodzianka? – zapytała z idiotycznym uśmiechem.
Chwyciłam ją za rękę i siłą zaciągnęłam do sypialni. Nie oponowała, więc nie musiałam wlec jej po ziemi, co z pewnością bym zrobiła.
Wciągnęłam ją do pokoju, po czym zamknęłam drzwi. Rozejrzałam się, chwyciłam leżący na szafce nocnej notatnik i trzymając go w jednej ręce powiedziałam:
- Jas, pamiętaj, że cię kocham. – Po czym walnęłam ją nim z całej siły w głowę.
- Ała! Ty skończona idiotko! Kiedy przestaniesz się tak zachowywać?!
- Jak? – zapytałam, niewinnie trzepocząc rzęsami.
- Tak… tak… po Georgiowatemu! – wrzasnęła po czym nagle posmutniała. Przeleciało mi przez myśl, że zrobiłam jej krzywdę tym notatnikiem ale nadal twierdzę, że zasłużyła.
- Gee… - zaczęła cicho. – Ja tak za tobą tęskniłam! Za tymi wszystkimi idiotycznymi rzeczami, które robiłaś! Za bezsensownymi sytuacjami, które prowokowałaś! Kocham cię, Georgia! – zawołała, po czym rzuciła mi się na szyję. Znów. Przytuliłam ją mocno i odsunęłam od siebie z uśmiechem.
- Spadaj, lesbo – rzuciłam i uśmiechnęłam się głupkowato.
Jas odpowiedziała mrugnięciem.
Otworzyłam drzwi i wyszłyśmy do chłopaków. Szampan był już rozlany do kieliszków a otworzenie go nie wyrządziło żadnych szkód w pokoju. Brawo.
Podeszłyśmy i wzięłyśmy swoje kieliszki w dłonie.
- Toast? – zapytałam.
- Za przyjaźń. Za miłość – odpowiedział Robbie i stuknął się swoim z moim naczyniem. To samo zrobiliśmy z Jas i Tomem.

* * *
- Georgia, co robisz jutro? Moglibyśmy się spotkać, powspominać stare czasy… - zaproponował Robbie.
- Wiesz, bardzo chętnie ale jutro jadę do Loughton* , do domu. Ale pojutrze bardzo chętnie – odpowiedziałam z uśmiechem.
- Wpadnę po ciebie o dwudziestej – powiedział po czym mocno mnie przytulił i elegancko pocałował w rękę. Pożegnałam się z Jas i Tomem i zamknęłam drzwi. Oparłam się o nie, po czym zsunęłam się w dół.
BS wylądował! Znów!

Poppy

Natychmiast pisz dalszą częsć <3
bo nie wytrzymam!
mozesz nawet pracy domowej nie odrobic!
pisz!

Rosie

;o
mnie zatyka ciągle, no ;d
jak możesz przerywać w najlepszych momentach ;d :** piknie!

AngusWspaniały

OMG
Ale zaraz, czemu Robbie jest blondynem? Na początku myślałam że to Sven, ale się opamiętałam Wink

Georgia

BO nie pamiętałam jaki miał kolor włosów a że miał niebieskie oczy to podpasowałam Laughing

Cicho, farbnął się chłopak Razz

Poppy

blondyni rządzą! xD
a niebieskoocy to w ogole!
wiec cichoo xD

AngusWspaniały

A ja WOLĘ brunetów!!!!!!!!

anemone

Ja chcę ciąg dalszy!! Very Happy

Robbie blondyn? No nie pasuje troszkę i nie mogę sobie tego wyobrazić Razz