Kłopoty z dyndakami

Georgia · Wysłany: Pon 0:03, 02 Mar 2009 Temat postu: Kłopoty z dyndakami

Opinie o tej części serii. Very Happy

Angel666666

Super! Najlepszy ten ołówkowy test xD

Georgia

To była pierwsza książka jaką wzięłam do ręki z tej serii.
Test ołówkowy - bosski xD
Albo "źle wyprasowany top" xD I rozmowa z Robbiem w budce telefonicznej xD

Angel666666

Tak. Jak to było?
"-Robbie nie przyjdę, źle się czuję.
-Jak to nie?? Przecież dzwonisz właśnie do mnie z budki telefonicznej przed moim domem!"
Laughing

Georgia

I jeszcze jej "zmieniony" głos. "Roggie, strździe się przedziębiłam" czy jakoś tak. Ryłam na tym ze śmiechu Laughing

Co ci się jeszcze podobało?

Angel666666

Cała ta nazwa "dyndaki" HaHaHa Laughing

To Dave wymyślił, nie? Laughing

Georgia

A nie brat Ellen? "Odcedzać kartofelki", "Koci patrol" i "straszna lodówa" chyba też.
Dave to później przejął. Ale głowy nie dam.

Angel666666

Pamiętam tylko tyle, że później mówiła tak cała drużyna asów. Laughing

Te to dopiero miały fazy.

Dolly

Ja nie mogę w tej części z tekstów typu:
" Co on, na Ludwika XIV, bredzi? "
Albo określenia " Vati jako Przywódca Świrów" itd. xD
Geogria ma mistrza xD

Rosie

A ja mam tekst w podpisie z tej wlasnie serii. ^^ Bardzo, bardzo zabawna i fajna ksiazka. Smile

AngusWspaniały

ja sobie robię od tego czasu ołówkowe testy Laughing

Georgia

Nie ma co - ja też zrobiłam Laughing

Ogólnie ten motyw z tym testem był fajny Wink

anemone

a ja nie zrobiłam... nie wiem czemu, ale może spróbuję Razz

AngusWspaniały

No, mi jak na razie stanika nie potrzeba... Ale zależy jak się dyndaki ściska. Bo jak się tak specjalnie, to wychodzi, ale jak tak luźno, normalnie jak się powinno to mi nie wychodzi