Mutti i Vati

Zoe

Ja pamiętam jak mutti wezwała straż pożarną i mówiła na nich chłopcy plus bez przerwy chichotała xD i jeszcze zadzwonila po swoje kumpelki z aerobiku by popatrzyły na "chłopców".

anemone

I otwieranie drzwi panu policjantowi w przezroczystej koszulce Very Happy

Zoe

No xD A pamiętam jak sobie mutti i vati siedzieli na kanapi i on wziął jak dyndaka i mówił coś do niego hahaha Very Happy

anemone

Fuj! Gdyby moi rodzice tak się zachowywali to chyba ciągle bym wymiotowała :/

AngusWspaniały

Jest, moi rodzice tak nie robią, ale czasem się przekomarzają i tata komentuje tuszę mamy czy coś Razz

Ale oni są serio porąbani!!! ja wychodzili z kolacji, się CAŁUJĄC!!!

Zoe

Ja tak samo anemone ;/
To było już serio obrzydliwe zachowanie.
Ja zauważyłam że w 8 części mówiła już normalnie mama i tata xD

anemone

Angus u mnie też ojciec komentuje a matka ojca - że ma brzuch głodowy i ma urojoną ciążę i urodzić jakoś nie może Very Happy

(nogi chude i w ogóle wszystko i brzuch) Very Happy

Rosie

heheh, to było chyba coś w stylu "dit-dit!" xD dobrze, że moi tak nie robią Razz

AngusWspaniały

Heh, przypomina mi się we Włoszech: my z mamą pływamy a tata robi zdjęcia a potem mówi że obie musimy coś zrzucić XD Ach, rodzice Gee są, no jak dla mnie fajni. ciekawi i można coś z szafy mamy zapożyczyć

Zoe

Ja teraz mamy z mama praktycznie wspolna szafe,tzn. ciagle sobie cos pozyczamy ;p

AngusWspaniały

Ja niestety nie mam takiej opcji, chociaż to nie znowu takie niestety, bo szfa mamy nie jest w moim stylu... Razz

Zoe

Tak też bywa Razz

Tzn.moja mama ma też rzeczy które mi się nie podobają,ale takich w gruncie rzeczy nie dotykam Wink

Adrienne

Ajć, moi rodzice są zupełnie różni, cały czas się zastanawiam, czy w ogóle coś ich łączy - np. tata lubi kosza i żużel (raczej mam to po nim ;p), mama tego nie trawi, woli siatkę. Nawet z charakteru nie są choć trochę podobni ;p

AngusWspaniały

Przeciwieństwa się przyciągają
!!!
A tak z innej beczki ( a na temat, no proszę!)
Ciekawe, jak rodzice gee będą się zachowywali na starość?