Mutti i Vati

anemone

Przecież ona zawsze była taka chętna na te wyjścia że aż się w pokoju zamykała Very Happy

AngusWspaniały

Do kwatery głównej świrów, tj. Domu Starców... Niby grają w brydża albo przysypiają, a oni pod przykrywką ćwiczą swoje szaleństwo!!!

anemone

Rozwalił mnie tekst Vati do Mutti kiedy do Francji płynęli Razz

Powiedział że ma się odsunąć od barierki bo z jej biustem może być zagrożeniem dla stabilności statku Razz

co za szczerość z jego strony. Ja bym się obraziła Very Happy

Rosie

o kurczę, nie pamiętam tego, ale tekst świetny po prostu ;d ale co się dziwić, biust miała w końcu ogromny, na imprezach mogła sobie na nim kłaść talerz z jedzeniem ;d

anemone

Taa na pewno gdybym taki miała to używałabym jako półkę Razz

np. kubek sobie między nie bym wsadziła.

Mnie jeszcze powaliła Mutti zaciągając Gee do dr Clooney'a pod różnymi pretekstami Very Happy

Rosie

taak, było coś chyba z odstającymi łokciami? czy sterczącymi? nie pamiętam już ;d

anemone

chyba sterczące łokcie i świszczący oddech Very Happy

Rosie

aaa no, faktycznie. mutti w ogóle, jak już kiedyś wspomniałam, niby kochała vatiego, ale nie szczędziła sobie spotkań z seksownymi panami Razz

AngusWspaniały

Dr. Clooney, najprzystojniejszy doktor w mieście, i jeszcze taaaaaaaki sympatyczny i wyrozumiały!

anemone

oo i jeszcze była zwichnięta noga Gee i jak kupiła buty o 3 rozmiary za małe Very Happy

też go wzywała.
Mnie by było wstyd i głupio bym się czuła na jej miejscu. Jak można flirtować z malarzem i lekarzem mając męża?

Rosie

no widocznie można Razz

ale co tam, w końcu skoro ta kobieta wyszła za kogoś takiego jak Vati, to chyba nie może być normalna, nie? xD

anemone

No nie może być normalna ale gdybym miała męża o takim wyglądzie to pewnie też bym flirtowała Razz

Rosie

może my o tym nie wiemy, a Vati tak naprawdę wyjechał, niby to w ramach pracy, do kochanki :p

anemone

Oj tam to już są bezpodstawne przypuszczenia Smile

Vati to nie to samo co Mutti.