Libby!

anemone

oo i w tym temacie nie pozostałam sama i ktoś się ze mną zgadza Razz

może stara panna nie ale przynajmniej bez dzieci

AngusWspaniały

No, ja po prostu nie chcę mnieć dzieci i wyjść za mąż. Ale wróćmy do Libby. Ona i jej słodziutkie:
Gingey, pać jakie ślićne!( Gordy i zgnieciony banan)

Rachel

Jeśli już o libs mowa,dobiło mnie

-Chodźmy poskakać przez PSIOTEK !!!

Lałam z tego jakieś dwie godziny i nie mogłam się opanować Wink

sama nie wiem czemu,jakoś tak rozbawia mnie to xdd

AngusWspaniały

Ja się kiedyś chichrałam z pół roku jak moja mama nabrała taki poważny ton i coś tak chrzani o odpowiedzialności( normalnie jej się to nie zdarza....)

Jaki to ma związek z Libby? G.
Angus, proszę, pilnuj się bo niedługo będę musiała ci osta dać :/

Rachel

Angus,a skoro mowa o poważnym tonie to rozbroił mnie kompletenie ten kawałek:

Mutti woła Libby do spania,a ona przerażajaco poważnym tonem:
-Nie teraz,skarbie,jestem zajęta

Laughing

wyobrażam to sobie i aż mi ciarki po plecach przechodzą.brr

anemone

Chyba nie chciałabym wiedzieć co wtedy robiła Very Happy

AngusWspaniały

Ten tekst normalnie mnie tak rozwalił, że mnie brzuch bolał potem przez pół roku. Co robiła? Hymmm... Oblepiała Angusa błotem i robiła mu sukieneckę z liści

Georgia

Wiecie ja bym wolała nawet się nie domyślać gdzie Libby usłyszała ten teskt Laughing

Ale nie, sytuacja była była mega Laughing

AngusWspaniały

Libby jest sympatyczna ( kiedy nie wali cię Angusem w łeb) i tp, ale to jednak szalony berbeć.

Rosie

ej w ogóle jak to się stało, że taki maly berbeć opanował cały dom? nikt sobie z nią nie mógł poradzić, nawet waleczny i ostry Angus:P

AngusWspaniały

To proste! Umie przywalić ci w nos, walnąć Barbie nurkiem i rozwalić stolik, ale i tak jest przesłodka.
„ – Tato, twoja córka Libby nie śpiewa już „ Koki ba” ani „ Był sobie ciul…”. Wiesz co teraz śpiewa? ( nie czekając na odpowiedź powiedziałam) „ Sextlomba, sextlomba, jestem sextlomba”
Tata tylko się roześmiał.
- Ciekawe czy się będziesz śmiał, kiedy zostanie dziecięcą prostytutką!
Oto przezabawny monolog Georgii Nicolson, pięknej, o małym nosie, dziewczyny wszystkich Bogów Miłości czyli:
Masimo
Robbie
Dave ;*
prowadzony do swojego bogatego, sympatycznego i przystojnego ojca
HAHAHA

Rosie

Eee tam, mieli złe podejście do Libbs. ^^ Ja bym sobie nie pozwoliła tak wejść na głowę jakiemuś dzieciakowi. ^^ Ale i tak ją kocham za to jaka jest, żeby nie było Very Happy

:*

AngusWspaniały

O tak, mimo wszystko Libby kosiam... I pana selerka i Barbie nurka też...

Rosie

I kochamy też pana ziemniaka czy co to tam było xD